Dzień 8 czerwca 2019 r. zapisze się w dziejach szprotawskiej Iławy szczególnie. Otóż po kilkudziesięciu latach nieobecności została przywrócona formuła organizacji imprezy rekonstruującej powitanie Ottona III przez Bolesława Chrobrego w tejże osadzie, przynależnej we wczesnym średniowieczu do okręgu plemiennego Dziadoszyców. Po raz pierwszy rekonstrukcja miała miejsce właśnie w rdzennej Iławie, a nie jak dotąd bywało w Szprotawie. Mimo iż z pierwszym piknikiem historycznym celowano raczej w imprezę rangi osiedlowej, to wyszła z tego impreza ponadlokalna.

Przypomnijmy, to w przyszprotawskiej Iławie w 1000 roku książę polski Bolesław Chrobry powitał u granic swojego państwa cesarza niemieckiego Ottona III pielgrzymującego do Gniezna do grobu św. Wojciecha. Cesarski kronikarz zanotował „jak wspaniale przyjął książę cesarza, jest wprost nie do uwierzenia i nie do opisania”. I tak też się działo 8 czerwca.

​

Na zaproszenie organizatorów zjechały się grupy rekonstrukcji historycznej Słowian i Wikingów odtwarzające kulturę, obyczaje, tradycję i sposoby walki wczesnego średniowiecza z początków państwowości Polski, stowarzyszenia historyczne, fundacje. Co ważne, w organizację imprezy włączyła się rzesza mieszkańców dzielnicy, współtworząc jej program, szyjąc stroje, szykując przedstawienia, przygotowując jadło.

Na miejsce inscenizacji wybrano zabytkowy „Park Huta”. Przed wojną stały tu ławki i stoły restauracyjne. Zresztą niewykluczone, że do historycznego powitania doszło właśnie w tym miejscu, ponieważ mapa Regler`a z XVIII wieku ukazuje w tym miejscu jedną z dwóch iławskich przepraw przez Bóbr. Bądź co bądź impreza zlokalizowana w pradolinie Bobru w cieniu dorodnych kasztanowców ma swój wyjątkowy klimat. A w zapleczu kryją się poniemieckie schrony przeciwlotnicze z II wojny światowej.

​

Otton III przybył na piknik na koniu, jak przystało na średniowiecznego władcę. Pokonał mostek przez „Rów Mikołaja” (de facto ciek starego Bobru), po czym wspiął się na skarpę piknikowego grodziska. I dalej tak, jak napisał kronikarz Thietmar: "książę Bolesław wyjechał mu z radością naprzeciw". Obaj władcy wygłosili mowy powitalne i wymienili podarki. Chrobry dostał włócznię św. Maurycego, a Otton relikwie św. Wojciecha oraz sztandar Iławy. I zaczęło się… Pokazy wojów średniowiecznych, warsztaty średniowiecznego rzemiosła i jadła, kociołek Panoramixa, zupa z pokrzywy, podpłomyki, przejażdżka konno, wspinaczka. W uzupełnieniu także występy artystyczne lokalnych grup i pokaz sztuki walki ju-jitsu. W klimacie historycznym zorganizowano tzw. słodkie pole, na którym uczestnicy za pomocą wykrywaczy metali odnajdywali słoiki ze słodkościami oraz monety. Dużą atrakcją była inscenizacja napadu na średniowieczną wioskę, drużyny wojów spisały się na medal.