top of page

Maciej Boryna:

Dziadoszyce – Dziadoszanie – Dziadosicze

Słowiańskie państewko znad Bobru

Maciej Boryna, Szprotawa

Wzmianki historyczne

Na kartach historii pojawiają się po raz pierwszy w połowie IX wieku, wymienia je w spisie plemion anonimowy mnich zwany Geografem Bawarskim. Dadosezani, jak je zapisał, mieli posiadać 20 grodów, powiedzmy miejscowości. I nic więcej o tajemniczym plemieniu.

 

Wzmianka Geografa nie miałaby dla nas żadnej wartości, gdyby nie późniejszy zapis w kronice biskupa Thietmara, tj. z 1000 roku, który wskazuje osadę Ilva w okręgu Dziadoszyców. To jedyna miejscowość wspomniana w dokumentach w odniesieniu do naszego plemienia.

 

Wielokrotnie udowadniano, że thiemtmarowa Ilva to Iława nad Bobrem, od 1925 roku wcielona do sąsiedniej Szprotawy. Stoi tu nawet jeden z najstarszych w regionie kościołów, późnoromańska świątynia pod wezwaniem św. Andrzeja, wzniesiona prawdopodobnie na wcześniejszym założeniu grodowym. Jeszcze na początku XIII wieku dokument wymienia Iławę Słowiańską (Ylavia Slavica) w odróżnieniu do skolonizowanej przez Niemców Iławy Dużej (Ylavia Magna).

 

Ponownie mowa o ziemi Dziadoszyców w 1015 roku, również u Thietmara, na której to łucznicy i piechota wtedy jeszcze księcia polskiego Bolesława Chrobrego rozgromili w zasadzce niemiecki doborowy oddział rycerski cesarza Henryka II.

 

Ostatni raz Dziadoszyce występują w 1086 roku w dokumencie opisującym nieaktualną północną granicę biskupstwa praskiego, co jest bardzo ciekawe w kontekście wcześniejszych związków politycznych z Czechami. Dziadoszyce znaleźli się pod panowaniem polskim dopiero ok. 990 roku.

 

Archeologia

Do tej pory nie udało się ustalić, jaki obszar zajmowała kraina Dziadoszyców. Ostrożnie wliczamy w jej skład odkryte w najbliższym sąsiedztwie słowiańskie stanowiska osadnicze, jak: Szprotawa, Rudziny Mycielin, Solniki i oczywiście Iławę. Jedna z koncepcji zakłada, że Dziadoszyce zamieszkiwali Środkowe Nadodrze z wiodącym grodem w Głogowie. Zaś równorzędna druga ogranicza ich teren do zasięgu historycznego dystryktu szprotawskiego, z wiodącym grodem w Iławie. Nie wiemy bowiem, co miał na myśli Geograf pisząc niewątpliwie w zaokrągleniu o 20 grodach czy tam miejscowościach. Bądź co bądź Iława na pewno była dziadoszańska.

 

Wspomniane stanowiska osadnicze mają różnoraki charakter. W Szprotawie na początku XX wieku na wzniesieniu moreny czołowej przy ul. Kopernika (Hampel Berg) w jednym miejscu znaleziono narzędzia i ceramikę datowane na ok. X wiek (Gloger, Matuszkiewicz) i nie udało już odtworzyć się zarysu osady. W Rudzinach zachowały się natomiast dobrze czytelne pozostałości grodziska-wyspy usypanej na obrzeżu bagna, a na niej charakterystyczną ceramikę wczesnośredniowieczną. Piękne skarpowe grodzisko możemy do dziś podziwiać pod Solnikami, a znaleziono na nim tożsamą ceramikę, kości zwierząt, narzędzia. Równie zachowane choć posadowione na szczycie wzniesienia jest grodzisko pod Mycielinem (niektórzy mówią, że pod Popęszycami). Iławskie założenie grodowe (gród i podgrodzie), przypominające nieco te z Solnik, wydaje się być doskonale czytelne na wykonanym w najnowszej technologii zdjęciu ISOK. Choć nie możemy także lekceważyć słynnej wyspy w Iławie Małej (PGR), na której wieki temu bezsprzecznie stała szlachecka budowla rezydencjonalna (Regler, Wieland, Wrede, Worbs).

Ciągle owiany tajemnicą pozostaje „Gród Chrobry” w Parku Słowiańskim w zachodniej części Szprotawy, gdzie archeolodzy także wydobyli ceramikę z wczesnego średniowiecza (Łesiuk).

© Maciej Boryna

   2.11.2016

bottom of page