Zaginiony obraz z muzeum.
Rezydencja która znikła.
Tajemniczy wynalazca statków powietrznych.
Fragment Iławy pod Szprotawą ok. połowy XIX wieku. Obraz olejny wisiał do II wojny światowej w muzeum szprotawskim.
Po wojnie zaginął. Po prawej zabudowania huty, po lewej wyspa Georgenruh - dawne włości tajemniczego wynalazcy Friedricha Gielczewskyego.
Słynna Iława, w której polski władca Bolesław Chrobry wystawnie gościł cesarza niemieckiego Ottona III, spędza sen z oczu naukowców i poszukiwaczy przygód. Pracownicy z Muzeum Ziemi Szprotawskiej odkryli niedawno na terenie Iławy dokładną lokalizację zupełnie dotąd nieznanej historycznej budowli rezydencjonalnej. Według archiwalnych map stała na jednej z trzech siostrzanych wysp, oblana wodami Bobru, a obok wiódł bród. Mogła to być nawet stara wieża rycerska.
Na razie nie wiemy, jak i dlaczego zniknęła, ale ustaliliśmy jej położenie. Ostatni i jedyny wizerunek rezydencji znajduje się na malowidle z XIX wieku, które wisiało w przedwojennym muzeum szprotawskim, którego kolorową kopię jako pierwsi publikujemy. Po II wojnie światowej obraz zaginął bez wieści, ale dysponujemy jego unikatowym zdjęciem. Oryginał może przetrwał wojenną zawieruchę i ktoś go rozpozna w swojej kolekcji? Muzeum prosi wtedy o kontakt.
Przy okazji odkrycia wyszła jeszcze jedna sensacja. To właśnie w tej rezydencji mógł mieszkać tajemniczy wynalazca sterowanych statków powietrznych Friedrich Gielczewsky (ur. 1768 r. w Iławie Małej), o którym pisał dr Felix Matuszkiewicz. Tajemniczy, bo zachowane dokumenty nie pozwalają dokładnie określić schematu konstrukcji latającego wehikułu, a jego szkice zniknęły. Sam wynalazca również zniknął i nie wiadomo do dziś, kiedy i w jaki sposób pożegnał się z tym światem. Oprócz pracy nad sterowcem i jakimś niebezpiecznym paliwem do jego napędzania, prowadził fabrykę papieru w Iławie, położoną naprzeciw wspomnianej wcześniej rezydencji. Gielczewsky był co najmniej prekursorem późniejszych sterowców. Zaginięcie szkiców statku jest intrygujące, może zostały utajnione lub wykradzione i posłużyły późniejszym wynalazcom.
Link do lokalizacji dawnej fabryki papieru w Iławie
Do opisywanych w artykule miejsc docieramy szlakami nadbobrzańskimi, a najszybciej przez Park Huta. Można także skorzystać z asysty przewodnika z Towarzystwa Bory Dolnośląskie lub Muzeum Ziemi Szprotawskiej.
Badacze od lat bezskutecznie szukają lokalizacji osady sprzed 1000 lat - słynnej słowiańskiej Ilvy, w której Chrobry powitał i ugościł cesarza Ottona. Odkrycie przez szprotawskich tropicieli historii kolejnej budowli rezydencjonalnej w Iławie i brodu może okazać się przełomowe i stanowić istotny przyczynek do wyjaśnienia wielkiej zagadki. Przy okazji ustalono również położenie dawnego młyna papierniczego w Iławie, który ojciec Gielczewskyego zakupił w 1745 roku od małomickiego hrabiego von Rederna.
Z odkrycia cieszy się Burmistrz Szprotawy Mirosław Gąsik: Bardzo jesteśmy ciekawi nowych ustaleń historycznych w kwestii Iławy, bo to jedna z najstarszych miejscowości w regionie wzmiankowana w dokumentach. Gratuluję naszym muzealnikom nosa i zapału.
Opracował:
Maciej Boryna
Muzeum Ziemi Szprotawskiej 2021
Na podstawie:
F.Matuszkiewicz, Friedrich Gielczewsky aus Eulau..., 1926.
M.Boryna, Friedrich Gielczewsky z Iławy..., 2005