top of page

Małe Stonehenge

w Parku Słowiańskim w Szprotawie

Małe Stonehenge Szprotawa

Zespół Przyrodniczo-Krajobrazowy „Park Słowiański” w Szprotawie to miejsce o szczególnym uroku. Według niektórych to oprócz przyrody również rezerwat archeologiczny. Największe wrażenie sprawia słabo rozpoznany naukowo Gród Chrobry”, potężny osobliwy ostaniec erozyjny pośród pradoliny Bobru obrobiony ręką człowieka, z odkrytymi śladami jego bytności od epoki żelaza (kultura pomorska). Nadto archeolog Mariusz Łesiuk w jednym z wykopów wydobył monetę z XI w. Park sąsiaduje ze słynną Iławą, w której w 1000 r. władca polski witał i wystawnie gościł cesarza niemieckiego Ottona III. W jego granicach znajduje się także bagno zwane „Grzęzawiskiem Chorwackim”, od pogrzebanego tu w okresie wojny trzydziestoletniej oddziału zaciężnych Chorwatów. Historię najnowszą reprezentują ruiny dawnej prochowni, w której podczas II wojny światowej mógł znajdować się super tajny ośrodek badań nad promieniotwórczością.

 

Nic dziwnego, że mieszkańcy w 2006 r. protestowali przeciwko wycince parku, a Rada Miejska Szprotawy rok później ustanowiła 100-hektarowy zespół przyrodniczo-krajobrazowy, którego projekt społecznie opracował Maciej Boryna. W parku wytyczono wtedy ścieżkę dydaktyczną autorstwa Jana Ryszawego, zbudowano miejsca odpoczynku i bramę oraz postawiono tablicę z mapą dla turystów.

 

Wróćmy jednak do wspomnianego wcześniej „Grodu Chrobry”. Zagadkę jego pochodzenia próbowali rozwiązać jeszcze niemieccy badacze począwszy od XIX wieku. Śląskie muzeum regionalne opublikowało w 1841 r. informację, że według wielu kronikarzy w okolicach Szprotawy czczono bożka o imieniu Flins, zaś na naszym grodzie w świetle miejscowego podania składano w dawnych czasach ofiary (choć muzeum to nie przytacza w artykule żadnego przykładu konkretnej kroniki).

Pikanterii całemu tematowi dodają rewelacje lekarza Joachima Cureusa z Kożuchowa, autora dziejów Śląska. Napisał on w XVI wieku, iż Szprotawa musi być bardzo stara, ponieważ na okolicznych polach widać zachowane świątynie pogańskie. Nie wiemy, co do dokładnie widział Cureus, ale były to obiekty zauważalne, występujące w liczbie mnogiej i przypisywane praktykom pogańskim, mimo iż od wprowadzania chrześcijaństwa na tych ziemiach minęło ponad 500 lat. Badacze przypuszczają, że Cureus mógł widzieć np. kamienne ołtarze ofiarne albo kamienne kręgi.

 

Cała ta historia zainspirowała działający u boku Burmistrza Szprotawy społeczny Zespół ds. Rewitalizacji Turystycznej, który w 2019 r. zaproponował zrekonstruowanie starożytnego kręgu właśnie na polanie w historycznym Parku Słowiańskim, tuż pod bokiem owianego tajemnicą „Chrobrego”. Do tego celu wykorzystano materiał rodzimego pochodzenia, tj. głazy narzutowe z okolic Witkowa (de facto pod Witkowem odnajdywano kamienne groby skrzynkowe Kultury Łużyckiej). Z większych kamieni ustawiono większy krąg zewnętrzny, a z mniejszych drugi krąg – wewnętrzny.

 

Nie zachowały się niestety żadne źródła, które tłumaczyłyby znaczenie takich starożytnych kręgów. Dysponujemy jednak różnymi mitologicznymi teoriami na ich temat. Wśród nich wymienia się m.in. kręgi służące do obserwacji ruchu ciał niebieskich i odmierzania czasu, kręgi jako miejsce praktyk kultowych, kręgi wyznaczające miejsce obrad plemiennych lub międzyplemiennych. Oprócz nawiązania do tradycji, celem zespołu rewitalizacyjnego było w tym przypadku także wzbogacenie pustej przestrzeni polany, jak również cel edukacyjny i wzbudzenie wśród mieszkańców inspiracji badawczych. Niewątpliwie przedsięwzięcie to służy promocji samego parku jak i lokalnej historii.

Po drodze z polany na gród miniemy odsłonięty niedawno pierwszy w Polsce pomnik Bitwy w Lesie Dziadoszyców - 1 września 1015, upamiętniający zwycięstwo łuczników i piechoty Bolesława Chrobrego nad rycerzami niemieckimi Henryka II.

Gród Chrobry Szprotawa

Gród Chrobry w Szprotawie

Pomnik Bitwa w Lesie Dziadoszyców

Pomnik bitwy 1015 w Szprotawie

Wzgórze ofiarne Szprotawa, Silesia 1841

O Wzgórzu ofiarnym i bożku Flins

w Szprotawie (Silesia 1841)

bottom of page